Turbina wiatrowa – tylko po co?

Do zalet fotowoltaiki już raczej nikogo przekonywać nie trzeba, choć lat temu 10, gdy realizowaliśmy pierwsze instalacje, w ideę darmowego prądu wierzyli tylko najwięksi optymiści. Podobny scenariusz piszą aktualnie turbiny wiatrowe, choć z całą pewnością sukcesu fotowoltaiki nie powtórzą. O ile prawie każdy z nas może mieć instalację fotowoltaiczną (choćby 1 moduł PV na balkonie), o tyle turbina wiatrowa będzie rekomendowana dla „wybranych” – zatem dla kogo? Przede wszystkim dla tych, którzy chcą wspomóc produkcję z PV w okresie październik-luty, gdy fotowoltaika w większości czasu odpoczywa. Dobrze ilustruje wykres, gdzie przedstawiony jest roczny uzysk 1kWp fotowoltaiki – dolny wykres oraz turbiny o mocy nominalnej 1kW -górny. Obie instalacje zostały zamontowane w optymalnych warunkach. Uzupełniając ten duet o magazyn energii , wówczas można już myśleć o niezależności energetycznej.

Porady i wskazówki

• Turbiny do 2kW to rozwiązania niskonapięciowe do ładowania akumulatorów (domek letniskowy, ogród działkowy, łódź).
• Moc turbiny wynika z jej budowy, nie z karty katalogowej – turbiny 5kW wg. karty katalogowej z allegro, aliexpress to niejednokrotnie techniczna fikcja, a w praktyce strata pieniędzy
• Turbiny o pionowej osi obrotu, są o wiele mniej sprawne niż te o osi poziomej.
• Optymalna liczba łopat w turbinie poziomej to 3.

• Turbina generuje słyszalny dźwięk- zanim zamontujesz, skonsultuj z sąsiadem :), chyba, że sąsiad mieszka kilkadziesiąt metrów od Ciebie.
• Turbina do montażu na dachu to rząd 2kW, większe wymagają konsultacji architektonicznej
• Rekomendowane sposób montażu to żelbetowy slup lub maszt, niepowiązany z budynkiem
• Miejsce w którym mieszkasz musi być „wietrzne”
• Od strony dominujących wiatrów, przed wiatrakiem nie może być dużych drzew, budynków, ani innych istotnych przeszkód